poniedziałek, 3 marca 2014

Z wiatraczkiem

Zawsze jestem zauroczona papierowymi wiatraczkami, które zdarza mi się spotykać na Waszych blogach. W końcu sama zapragnęłam taki zrobić.
Wiatraczek powędrował na chłopięcą kartkę urodzinową.



3 komentarze:

  1. Tez lubię te wiatraczki maja w sobie jakaś nieopisaną moc;> Śliczna kartka, super dobrane papierki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczka wygląda znakomicie :) a wiatraczek chodzi za mną już dłuższy czas - muszę kiedyś spróbować :)

    OdpowiedzUsuń